Dlaczego roślinne mięso jest (jeszcze) takie drogie?

Coraz więcej sklepów wprowadza na półki roślinne alternatywy dla produktów mięsnych, więc coraz częściej mamy z nimi styczność podczas codziennych zakupów. Jednak widząc ich ceny można się często zdziwić: dlaczego wege szynka jest droższa od mięsnej? Przecież taniej jest pozyskać białko bezpośrednio z roślin niż ze zwierząt, które i tak muszą najpierw same przetworzyć białko roślinne w białko mięsne. Z czego wynika tak duża różnica cenowa?

Wysoki popyt

Z badań przeprowadzonych przez Nielsen – firmy badającej handel detaliczny – wynika, że sprzedaż jednego z najpopularniejszych roślinnych burgerów na świecie, Beyond Burgera, utrzymuje się na wysokim poziomie mimo równie wysokiej ceny. Popyt na produkty roślinne stale rośnie, co sprawia, że rynek nadal nie jest nasycony, a konkurencja nadal niedostateczna, aby ceny szły w dół. Według The Good Food Institute, firmy produkujące roślinne alternatywy mięsa nie mają interesu ekonomicznego w oferowaniu niższej ceny za produkty niż klienci są chętni zapłacić. Nie oznacza to jednak, że wszystkie firmy w branży roślinnej kierują się tą zasadą.

Koszty produkcji

Okazuje się, że nawet, gdy firmy chcą obniżyć cenę produktów napotykają znaczne trudności. . W tej chwili firmy produkujące roślinne alternatywy mięsa operują na relatywnie bardzo małą skalę i mimo ich dynamicznego rozwoju stanowią ok. jedną dziesiątą procenta światowej produkcji mięsa. Nie sprzyja to negocjacjom lepszych cen za surowce potrzebne do wyrobu produktów takie jak soja czy groch. Jednak w miarę wzrostu popytu i wytwarzanych ilości, producenci będą w stanie wdrożyć technologie masowej produkcji, co pozwoli znacząco obniżyć koszty i, co za tym idzie, ostateczną cenę produktu. Umożliwi to również pozyskiwanie surowców z wydajniejszych źródeł, ponieważ w tym momencie roślinne proteiny pozyskiwane są jako produkt uboczny z upraw zoptymalizowanych pod produkcję olejów, skrobi i pasz – znacznie uboższych w białko.

Dostawa produktów 

Jak twierdzi Larry Praeger, CEO firmy Dr. Praeger’s Sensible Foods, która w swojej ofercie także posiada roślinnego burgera, jednym z powodów, dla których ceny mięs roślinnych są tak wysokie są łańcuchy logistyczne łączące punkty magazynowe i przeładunkowe towarów. Obecnie dużo bardziej rozwinięte są drogi przewozu towarów związanych z przemysłem mięsnym niż roślinnych półproduktów, co przyczynia się do wzrostu cen transportu surowców takich jak np. białko grochu wykorzystywane w składzie wielu wegańskich burgerów. Praeger dodaje jednak, że wszystko wskazuje na to, że w miarę rozwijającego się rynku alternatyw mięsa, ceny dostawy i przewozu półproduktów znacznie zmaleją.

Wydatki na badania i rozwój

Warto zauważyć, że jak każda nowa dziedzina, wiodący roślinni innowatorzy muszą mierzyć się także z wydatkami związanymi z dalszymi badaniami i rozwojem technologii, co wpływa na cenę obecnie oferowanych produktów. Wiele roślinnych start-upów, które pojawiły się w ostatnich latach na rynku to inwestycje wysokiego ryzyka, które wciąż funkcjonują pod presją utrzymania pozycji lidera pośród firm technologicznych, a nie firm typowo spożywczych.

Sytuacja ta powoli ulega zmianie, ponieważ w roślinne technologie inwestują giganci światowego przemysłu spożywczego tacy jak Tyson Foods czy Nestle dysponujące nie tylko odpowiednim know-how, ale również kanałami promocji, dzięki którym roślinne alternatywy mięsa mogą trafiać do coraz szerszej grupy odbiorców, a ich produkcja na globalną skalę to tylko kwestia czasu.

Pozyskiwanie białka bezpośrednio z roślin jest i od zawsze było bardziej wydajne ekonomicznie, niż konwencjonalna produkcja mięsa, w której białko to jest najpierw przetwarzane przez zwierzę nim karmione. Niemniej jednak równolegle do roślinnych technologii rozwija się i rośnie w siłę produkcja taniego mięsa, która wpływa na nawyki zakupowe od dziesiątek lat. Tym bardziej ważne jest wspieranie rozwoju rynku alternatyw mięsa przez konsumentów – tylko tak będą one mogły stać się równym konkurentem dla przemysłowej hodowli zwierząt.

Źródła: gfi.org | businessinsider.com  | airprotein.com

RoślinnieJemy
Chcąc wspierać właścicieli lokali gastronomicznych, producentów żywności i wszystkie osoby oraz instytucje zainteresowane odpowiadaniem na potrzeby zmieniających się konsumentów, grupa doświadczonych ekspertów powołała kampanię RoślinnieJemy. Działamy, opierając się na badaniach rynku, społecznych ankietach oraz rzetelnej wiedzy z zakresu kuchni roślinnej i najnowszych światowych trendów. Można nam zaufać.