Azjatycki gigant inwestuje w mięso roślinne

W odpowiedzi na rosnący popyt tajlandzki koncern Charoen Pokphand Foods (CPF) wprowadził do swojej oferty roślinne mięso. Charoen Pokphand Foods jest największym na świecie producentem pasz i krewetek, a także jednym z trzech największych na świecie producentów drobiu i wieprzowiny. Kroki podjęte przez spółkę to znak, że istotne ruchy w kierunku roślinnej żywności dokonują się w całym regionie. Strategia firmy jest wyraźnym prognostykiem reakcji ogólnoświatowych koncernów na zmiany w wyborach żywieniowych konsumentów oraz na zmiany klimatyczne, które wymuszają nowe spojrzenie na produkcję żywności.

Zmiany w trendach żywieniowych 

W wywiadzie dla agencji Reuters, dyrektor generalny firmy Prasit Boondoungprasert przytoczył „globalny trend fleksitarian” jako główny powód zmian.  Według firmy badawczej Mintel ponad połowa konsumentów tajlandzkich metropolii stara się ograniczyć spożycie mięsa – a 45% z tej grupy dąży do przejścia na dietę ściśle wegetariańską lub wegańską. Z kolei Zion Market Research szacuje, że popyt na roślinne alternatywy mięsa, napędzany głównie przez rynki Azji i Pacyfiku, do 2025 roku doprowadzi do wzrostu wartości tego sektora do 21 miliardów dolarów  w skali globalnej. Boondoungprasert przekonuje, że popyt konsumentów na produkty roślinne wzrósł w Tajlandii w ubiegłym roku z powodu wybuchu afrykańskiego pomoru świń, który spowodował gwałtowny wzrost cen wieprzowiny w Azji i rosnące obawy o bezpieczeństwo żywności. 

Ochrona środowiska

Oprócz wprowadzenia do oferty produktów pochodzenia roślinnego, CPF niedawno ujawniło plany zwiększenia wysiłków na rzecz zrównoważonego rozwoju w całym łańcuchu dostaw zgodnie z celami zrównoważonego rozwoju ONZ. Starszy wiceprezes firmy ds. społecznej odpowiedzialności biznesu, Wuthichai Sithipreedanant, ujawnił, że firma przejdzie na strategię gospodarki o obiegu zamkniętym. „Równowaga ludzkiego życia jest ściśle związana z równowagą natury” – powiedział Sithipreedanant w wywiadzie dla Bangkok Post. „Ludzie nie mogą żyć w trwałym dobrobycie bez obfitych zasobów natury. Dlatego musimy dbać o środowisko, tak jak dbamy o siebie”.

Wśród niektórych strategii, które firma planuje wprowadzić, należy wymienić zwiększenie wykorzystania energii odnawialnej i wyeliminowanie węgla do 2022 roku, a także maksymalne ograniczenie opakowań plastikowych poprzez oferowanie opcji w 100% nadających się do ponownego użycia i recyklingu. Firma ma również do końca 2020 roku wyznaczyć cele w zakresie minimalizacji marnotrawstwa. Będzie również współpracować z władzami kraju, aby pomóc w regeneracji górskich lasów.

Podobnie jak wiele innych krajów Azji Południowo-Wschodniej, Tajlandia stoi przed poważnymi wyzwaniami związanymi z nasilaniem się zmian klimatycznych, podnoszeniem poziomu mórz, powodziami i suszami. Stolica kraju, Bangkok, ma stać się jednym z najbardziej dotkniętych tymi konsekwencjami rejonem, a prawie 40% jego obszaru będzie według Banku Światowego co roku doświadczać poważnych powodzi. 

Zmiana podejścia biznesowego największej firmy rolnej w Tajlandii i jednej z największych w Azji w kierunku oferowania żywności pochodzenia roślinnego jest dowodem zarówno rosnącej świadomości wśród konsumentów w tym kraju, jak i dojrzałego podejścia zarządzających spółką wobec wyzwań stojących przed przemysłem spożywczym doby kryzysu klimatycznego.

Wiatr zmian w Azji wieje coraz silniej. Za wzorem Charoen Pokphand Foods poszły również startupy z Malezji, Singapuru i Indii. Dwóch japońskich gigantów mięsnych zaczęło niedawno sprzedawać mięso roślinne. Inwestor z Korei Południowej poprowadził ostatnią rundę finansowania Impossible Foods o wartości pół miliarda dolarów amerykańskich. Przykład tych firm eksplorujących alternatywne technologie produkcji żywności, a także coraz wyraźniejsze zmiany w postawach społecznych pokazują, że Azja jest gotowa na gwałtowną przemianę w przemyśle żywieniowym, zmianę, która właściwie już się rozpoczęła.

Źródła: Green queen | CPF Worldwide | Open Philanthropy Farm Animal Welfare Newsletter

RoślinnieJemy
Chcąc wspierać właścicieli lokali gastronomicznych, producentów żywności i wszystkie osoby oraz instytucje zainteresowane odpowiadaniem na potrzeby zmieniających się konsumentów, grupa doświadczonych ekspertów powołała kampanię RoślinnieJemy. Działamy, opierając się na badaniach rynku, społecznych ankietach oraz rzetelnej wiedzy z zakresu kuchni roślinnej i najnowszych światowych trendów. Można nam zaufać.